Obudziłaś się tak jak zawsze, ubrałaś się w to:
( bez apaszki i czarna torbę do tego)
rzęsy pociągnęłaś lekko tuszem a włosy poczesałaś i zostawiłaś jej rozpuszczone. Gdy zeszłaś na dół zjadłaś śniadanie i czekałaś aż przyjdzie po Ciebie Victoria. Przyszła po 10 minutach ubrana w to:
i poszłyście na autobus, gdy już wysiadłyście i poszłyście do szkoły. Kurtki zostawiłyście w szatni i poszłyście pod klasę. usiadłyście na ławce i Victoria powiedziała:
- No co to za niespodzianka miała dla ciebie mama ?
- a wiesz właściwie to były dwie i obie dobre dla mnie ale niestety jedna zła dla Ciebie.
- jak to ?
- Nobo moja mama dostała awans i na początku wakacji przeprowadzamy się do Londynu
- co aj bez ciebie nie przeżyje!!!. wykrzyknęła
- Przeżyjesz. ale wiesz przecież że będziemy rozmawiać przez skype'aa i moja mama się zgodziła na twój przylot do mnie na miesiąc pytałam się jej o to.
- O to super. to ja napisze do mojej SMS-a.
- OK.
Victoria nagle podskoczyła .
- mama mi odpisała na SMS-a i mogę lecieć do Londynu i pyta się kiedy lecicie.
- 16 czerwca.
- Dobra napisze mamie, Napisałam ale teraz pyta się czy mogę lecieć z wami , bo boi puścić się mnie samej.
- No jasne. Zapytam się mamy jak wrócę do domu.
- super.
- a teraz chodź do klasy, dzwonek.
- Ok. Już idę.
* po lekcjach *
lekcje strasznie szybko ci minęły i nim się obejrzałaś byłaś już w domu. Włożyłaś klucz do zamka ale ku twojemu zdziwieniu drzwi były otwarte. Rozebrałaś się i poszłaś do kuchni a tam stała twoja mama im kończyła gotować obiad. Zjadłyście go razem. Po chwili zapytałaś :
- Mamo mama Victorii pozwoliła jej do mnie przylecieć ale pyta się czy może z nami lecieć bo boi się jej puścić bez opieki.
No może. Wiesz... dzisiaj przelałam zaliczkę za dom który upatrzy łam w Londynie i oficjalnie mamy gdzie mieszkać w Londynie .
- Ooo... to fajnie . Ale... mogę urządzić swój pokój?
- Tak. Tylko za tydzień chce zobaczyć projekt.
Dobra zobaczysz a teraz idę się uczyć.
- Idź idź
Gdy już się nauczyłaś weszłaś na tt i napisałaś ;
" Powoli spełniają się moje marzenia"
Po chwili zobaczyłaś że masz 1 nowego follow'ersa a ku twojemu zdziwieniu był nim ..... Liam Payne. Nie mogłaś w to uwierzyć. Powoli się uspokoiłaś i napisałaś po angielsku:
" Za parę miesięcy przeprowadzam się do Londynu :) Może spotkam One Direction"
Na twojego tweeta odpowiedział sam ... Liam Payne.
" Też mam taką nadzieję :) w końcu może poznam polkę:)"
Uśmiechnęłaś się sama do siebie. Byłaś tak zmęczona ze jeszcze tylko napisałaś SMS-a do Victorii o całym zajściu wyłączyłaś laptopa umyłaś się i poszłaś spać.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak się podobało ?
Wiem trochę zwaliłam
Przepraszam ale przez następny tydzień nie dodam rozdziału bo wyjeżdżam .
czytasz = komentujesz